Zapytajo.com

A ja się tak zastanawiam czy jest sens brać dofinansowanie MdM (Mieszkanie dla Młodych) przy zakupie własnego mieszkania... Niby dają jednak jakieś pieniądze (minimum 10% wartości nieruchomości), ale z drugiej strony trzeba koniecznie brać na to kredyt, i to z tego co wiem, to na gorszych warunkach niż w normalnym wypadku, więc po wielu latach zyski z MdM mogą być mniejsze niż dodatkowe koszty, które trzeba ponieść. Do tego jeszcze przez chyba 5 lat po zakupie w taki sposób mieszkania, nie można go sprzedać ani wynająć. Jak myślicie, ma to sens

Wszystko zależy od tego, na jak długo masz zamiar brać ten kredyt hipoteczny z dopłatą Mieszkanie dla Młodych, bo jeśli spłacisz go szybciej, to może to mieć sens, jeśli natomiast masz zamiar spłacać go przez kilkadziesiąt lat, to może się okazać, że lepiej jednak wziąć normalny i olać te grosze rzucane z łaską przez państwo, z których i tak większość idzie do kieszeni banków. Jakby państwo chciało pomóc, to mogliby po prostu odpuścić sobie podatek vat od nowych mieszkań. Ale żyjemy w takim kraju, w jakim żyjemy...